Społeczeństwo, przeważnie dzieli się na ludzi wyczekujących upragnionej emerytury oraz na takich, którzy panicznie boją się, że nie będą już potrzebni światu. Jednak osoby, które kończą karierę zawodową mają obecnie szeroki wachlarz możliwości dalszego rozwoju. Początkowo w Stanach Zjednoczonych zaobserwowano zjawisko tzw. encore career. Nie ma dosłownego odpowiednika tego wyrażenia w języku polskim, lecz znaczy tyle, co przedłużona kariera.
Okazuje się, że właśnie po przejściu na emeryturę jest najlepszy czas na oddanie się prawdziwym pasjom i zajęcie się dziedziną, w której nie będzie głównie chodzić o pieniądze, lecz o bezinteresowną służbę. Często osoby po zakończeniu życia zawodowego pragną zająć się tematyką społeczną i nieść pomoc innym, a więc przeważnie taka praca jest nieodpłatna. Można pomyśleć, że na taką działalność mogą sobie pozwolić jedynie bardzo zamożni, jednak okazuje się, że to nieprawdziwe założenie. Fakt, przeważnie działacze należą przynajmniej do klasy średniej, lecz takich przypadków jest coraz więcej i nadal się mnożą. Nie trzeba przecież od razu zakładać fundacji z kilkumilionowym budżetem, nawet najmniejsza pomoc w różnego rodzaju ośrodkach czy organizacjach pozarządowych także się liczy! Wydaje się, że emeryturze przypisany jest pewien kryzys i poszukiwanie dalszego sensu, prowadząc taką wydłużoną karierę wielu dopiero się właśnie spełnia, tak prawdziwie, jako ludzie. Działalność wolontariacka, w wielu przypadkach, wiąże się z wykonywanym wcześniej zawodem.
Podczas badań w Stanach Zjednoczonych zanotowano wiele takich przypadków, przykładowo architekt, który na emeryturze zaczął rozwijać swą aktywność w kierunku ekologicznego budownictwa przyjaznego środowisku i ludziom. Zjawisko drugiej kariery jest bardzo pożądane także ze względu na fakt, że seniorzy czują się potrzebni. Emeryci zrozumieli, że mają jeszcze potencjał, który powinni wykorzystać, a ich długoletnie doświadczenie jest naprawdę cenne w społeczeństwie. Dzięki temu przyczyniają się dla dobra ogółu, a jednocześnie czują, że mają jeszcze misję w życiu i mogą się wykazać. Z pewnością wpływa to na dobre samopoczucie psychiczne takich osób.
Emerytura okazuje się dla niektórych czasem, kiedy wreszcie mogą spełniać swoje prawdziwe pasje i udzielać się społecznie. Wielu czuje z pewnością ulgę, że nie muszą brać już udziału w wyścigu szczurów. Po skończeniu kariery zawodowej, mogą wreszcie zająć się realizacją swoich marzeń. Tacy seniorzy są naprawdę cenni dla społeczeństwa. Zjawisko encore career zapoczątkowali Amerykanie, lecz termin ten słyszy się coraz częściej i miejmy nadzieję, że przedłużona kariera stanie się popularna w wielu krajach.